Posługując się poetyckim studium historii miast zaproponowanym przez Wystana Hugh Audena, stawiamy tezę o głęboko polemicznym charakterze miasta. Żywiołem polis jest polemos, spór, konflikt, który w długiej historii miast przybierał postać dychotomicznego napięcia – między posiadającymi a nieposiadającymi, arystokratami i sankiulotami. Tak długo, jak napięcie to zachowa ów binarny kształt, miasto będzie powielało swą dotychczasową historię z wszystkimi jej błędami. Współczesne miasto tworzy zbyt wiele elementów, zbyt mocno wirtualne interweniuje w realne, by dało się myśleć o przyszłości w kategoriach prostych opozycji. Jak proponuje Gilles Deleuze, model dotychczasowy opierający się na owych opozycjach wraz z podtrzymującym i wyostrzającym je systemem nakazów i zakazów powinien zostać zastąpiony przez model, w którym główną rolę odgrywają pragnienia, afekty i marzenia jednostek; te zaś nie poddadzą się dialektycznej analizie. Stawką jest więc miasto tyleż rzeczywiste, co wyobrażeniowe, choć to ostatnie określenie nie oznacza, że całkowicie nierealne i wymyślone. Miasto traktowane „osobiście” (tak nazywa Andrew Merrifield stanowisko Guy Deborda i Louisa Chevaliera): miasto nabierające ciała, to znaczy jawiące się nam warstwowo i gruboziarniście. Miasto znane nam osobiście, co wskazuje nie tylko na mnie jako na osobę, ale przede wszystkim na miasto zyskujące osobowy status, z jego historią, widocznymi i niewidocznymi dziejami, śladami, znakami, które skryły się w podświadomości czasu.
Mendeley helps you to discover research relevant for your work.
CITATION STYLE
Sławek, T. (2018). Co właściwie sprawia, że dzisiejsze miasta są tak odmienne, tak pociągające? Miejskość (po)nowoczesna. Przegląd Socjologiczny, 67(1), 165–184. https://doi.org/10.26485/ps/2018/67.1/8