Abraham Kajzer był polskim Żydem, prostym robotnikiem, urodzonym w Będzinie. Przeszedł przez getto, obóz koncentracyjny Auschwitz i kompleks obozów Riese, który podlegał obozowi koncentracyjnemu Gross-Rosen. Tam zaczął pisać dziennik. Robił to w wolnych chwilach w obozowych latrynach. Jego potrzeba dzielenia się myślami i przeżyciami z samym sobą była ogromna, większa niż strach. Zdawał sobie sprawę z wielkiego ryzyka. Pisał na skrawkach szarego grubego papieru, który pozyskiwał z worków po cemencie. Swoje zapiski chował w różnych miejscach, a gdy dowiadywał się, że ma być przeniesiony do kolejnego obozu, zbierał je i przybijał od spodu do deski sedesowej. W ostatnich dniach wojny uciekł z obozu i ukrywał się niemal w sąsiedztwie obozu, u mieszkającej tam Niemki, której uratował życie po wkroczeniu Sowietów. Po zakończeniu wojny objechał na rowerze wszystkie obozy, w których przebywał i zebrał swoje notatki. Dziennik jest niezwykłym i poruszającym zapisem przeżyć obozowych. Znajdujemy w nim opisy wielu sytuacji granicznych, pokonywanie barier oraz ograniczeń wewnętrznych i zewnętrznych. Z dziennika wyłania się obraz dobrego człowieka, który – mimo dramatycznych przeżyć, głodu, chorób, upokarzania i bicia – wierzył w ocalenie, a co najważniejsze – zachował otwartość i przyjaźń wobec ludzi.
CITATION STYLE
Sula, D. (1970). Na granicy życia i śmierci. Biografistyka Pedagogiczna, 2(1), 127–144. https://doi.org/10.36578/bp.2017.02.09
Mendeley helps you to discover research relevant for your work.